LICZNIK

192239
Dzisiaj
Wczoraj
Ten Tydzień
Miesiąc
RAZEM
28
43
71
422
192239
Visitors Counter

60 - LECIE KOŁA ŁOWIECKIEGO ,,BAŻANT"

Przebieg balu uświetniała orkiestra oraz zespół sygnalistów myśliwskich "Lubuskie Fanfary". Po symbolicznym toaście z okazji 60-lecia Koła wszyscy uczestnicy balu zasiedli za suto zastawionymi stołami i rozpoczęła się myśliwska biesiada. Około 21.00 przy myśliwskich sygnałach rozpoczęła się zbiórka i uroczystość wręczenia odznaczeń i przemówienia. Jako pierwszy głos zabrał Prezes Koła i wygłosił przemówienie  podsumowujące historię i dorobek koła. Następnie do zebranych zwrócił się Kol. Tatarzycki, który zakończył swe wystąpienie wręczeniem złotego medalu zasługi myśliwskiej dla naszego Koła. Dekoracji sztandaru dokonał Kol. Tatarzycki w asyście vice Prezesa ORŁ Kol. Dobrowolskiego i Prezesa KŁ "Bażant" Kol. Dudy. Następnie Sekretarz Kol. Mazurek odczytał Uchwały dotyczące odznaczeń dla myśliwych. Srebrnym medalem zasługi łowieckiej został odznaczony Kol. Chodakowski, Kol. Kwiatkowski i Kol. Onyszko. Brązowym medalem zasługi łowieckiej: Kol. Kwiatkowski,Kol. Sokołowski i Kol. Klisowski. W związku z faktem że kol. Klisowski kilka tygodni temu odszedł do krainy wiecznych łowów, wszyscy uczestnicy balu uczcili jego pamięć minutą ciszy a zespół sygnalistów zagrał Jankowi piękny marsz myśliwski. W dalszej kolejności medale za zasługi dla łowiectwa zielonogórskiego odebrali: Kol. Furman, Kol. Jasak B, i Kol. Owsiak S. Po wręczeniu medali głos zabrali nasi goście, którzy składali życzenia i wręczali okolicznościowe upominki. Wszyscy myśliwi koła otrzymali pamiątkowe tablo z okazji 60-lecia Uroczystość wręczenia odznaczeń zakończył koncert sygnalistów. I od tego momentu rozpoczęła się dalsza część balu, który trwał do białego rana. Absolutnym hitem balu było wspólne śpiewanie myśliwskich piosenek, a w szczególności piosenkę którą zaprezentowało państwo Ania i Marian Zuba, a którego tekst wydaje się być idealny na hymn koła (,,Jeśli kochasz łowiecką przygodę...").Dziękujemy wszystkim za wspólna zabawę. Do zobaczenia na kolejnym jubileuszu.

 

Bażant - tablo 

         

Przemówienie Prezesa na Bal Myśliwski

 

 Drodzy Koledzy, Szanowni Goście !

 

Przypadł Mi wielki zaszczyt i honor kierowania działalnością Koła łowieckiego „Bażant” Żary. Jeszcze raz witam wszystkich i dziękuję za waszą obecność na dzisiejszym balu.

 

Koło „Bażant" Żary zostało utworzone w 1954 roku, z podziału Stowarzyszenia Jeleń w Żarach (obecnie KŁ „Cietrzew" Żary). Założycielami koła byli koledzy: Henryk Dzikowski, Stanisław Biskowski, Antoni Szczepański i Antoni Lach. Na dzień dzisiejszy. koło liczy 46 członków i 4 kandydatów. W naszym kole polują dwie Diany, w tym obecna tutaj Kol. Ania Chomont . 

Ten Diamentowy jubileusz to okazja do podsumowania dorobku Koła. Te 60 lat historii naszego koła to okres ciągłego jego rozwoju. Rozwoju zarówno w zakresie poziomu gospodarki łowieckiej, ochrony zwierzyny , jak również rozwoju osobowego naszych myśliwych. Dzisiaj , Koło Bażant to stabilne i szczycące się swoim dorobkiem koło w okręgu. Gospodarujemy w obwodzie o powierzchni około 5,5 tys. ha na terenie Gminy Trzebiel i Nadleśnictwa Lipinki.

 

Koło posiada swoją własną siedzibę – domek myśliwski w miejscowości Gniewoszyce , który dzięki ówczesnemu zarządowi koła , w tym w szczególności prezesowi koła Kol. Chomontowi Zdzisławowi, został uroczyście otwarty w 1995r. z udziałem przedstawicieli Zarządu Okręgowego PZŁ w Zielonej Górze.

 

W centrum obwodu zbudowaliśmy pamiątkowy obelisk z napisem upamiętniającym 50-cio lecie powstania koła. Na terenie obwodu jest sporo miejsc o nazwach potocznych, znanych wyłącznie myśliwym, stanowiących swego rodzaju gwarę myśliwską np. Jabłkowy staw, Korea, Sahalin, Dolna Niwica, Trzciny, Spalonka itp,. W kole dla upamiętnienia zasług kolegów którzy odeszli do krainy wiecznych łowów nadaje się ich imieniami niektóre rewiry np. rewir 43 „ U wujka Dyjura", rewir tzw.8-„U Kazia" ,a rewir tzw.9 –„U Jóźka".

 

Koło Łowieckie „Bażant" posiada własny sztandar od września 2004 roku. W tym też roku w miesiącu wrześniu przy obelisku odbyła się msza polowa celebrowana przez kapelana Księdza Przemysława Kasprzaka, z udziałem myśliwych, rodzin, przedstawicieli PZŁ w czasie której poświęcono sztandar. W czasie uroczystości sztandar dla koła przekazał Prezes Okręgowej Rady Łowieckiej w Zielonej Górze Kol. Zenon Gosławski. W imieniu koła sztandar przyjął Prezes Koła Kol. Kazimierz Rożek. Poczet sztandarowy tworzyli koledzy: Leszek Sokołowski, Roman Mazurkiewicz i Stanisław Dudek.

 

Ważną formą pracy członków koła jest współpraca z młodzieżą szkolną szkoły podstawowej w Niwicy. Mimo skromnych środków w budżecie koła wspieramy działalność szkoły, w szczególności w zakresie edukacji na rzecz ochrony przyrody.       Z młodzieżą spotykamy się zarówno w szkolnych klasach, jak i na łonie natury, gdzie uczymy ich kochać ojczystą przyrodę. Naszym łącznikiem ze szkołą i animatorem w tym zakresie jest kol. Bartłomiej Jasak. Koło posiada własna stronę internetową która pozwala się nam komunikować ze światem zewnętrznym. Tradycja stały się też nasze coroczne msze hubertowskie w kościele w Niwicy.

 

Niestety charakter obwodu i warunki bytowania nie pozwalają nam pochwalić się wieloma osiągnięciami trofealnymi. Niemniej jednak w 2011 roku kolega Bartłomiej Jasak za pozyskanego borsuka otrzymał brązowy medal, również lis pozyskany przez tego samego kolegę uzyskał brązowy medal. Ponadto w sezonie łowieckim 2012/2013 Kol. Norbert TRACZ pozyskał pięknego, brązowo medalowego byka.

 

Ważnym elementem działalności koła jest przestrzeganie zasad etyki i kultury łowieckiej. Popularyzowane jest czytanie prasy łowieckiej, książek, jak również literatury fachowej oraz myśliwskich portali internetowych. Na każdym polowaniu jest sygnalista, a na koniec pokot i medal dla króla polowania.

 

Dbamy również o właściwą oprawę takich uroczystości jak: polowanie hubertowskie , wigilijne, ślubowania, chrzest i pasowanie. Nieżyjący już kolega Paruzel pisał wiersze o naszych lasach. A oto fragment jego wiersza (czyta Bartłomiej Jasak).

 

W dniu dzisiejszym chciałbym podziękować wszystkim tym myśliwym którzy pracowali i nadal pracują dla dobra naszego Koła. Wspomnę tu kilku już nieżyjących kolegów którzy zostawili w kole kawałek swego życia: Kol. Jan Dyjur, Kol. Paruzel, Kol. Kaziu Rożek, Kol. Jasiu Klisowski którego niedawno pożegnaliśmy .

 

Jeśli chodzi o żyjących to rozpocznę od Kol. Stanisława Chodakowskiego – łowczego honorowego który przez ponad 25 był łowczym i to on kształtował oblicze koła przez ćwierćwieku, Kol.Onyszko – nasz skarbnik również od kilku kadencji jest naszym ministrem finansów, Zdzisław Chomont – były prezes i inicjator budowy domku myśliwskiego, Kol. Kwiatkowski Krzysztof – były prezes i wielki dobroczyńca naszego koła , podobnie jak Kol. Michał Jaślanek który wspiera nasze koło w rożnych sprawach,

 

Dziękuję również Kol. Kozłowskiemu i całemu pocztowi sztandarowemu za ich służbę przy sztandarze,, szczególne podziękowanie dla naszych myśliwych leśników Kol. Mazurka Jana naszego sekretarza i Kol. Marka Brzezińskiego za ich wsparcie dla Koła, Dziękując wszystkim nie mogę zapomnieć o naszych seniorach Kol. Kwiatkowskim Tadeuszu który pomimo 80 lat nadal z nami aktywnie poluje,

 

Wreszcie dziękuję kolegom którzy są najbardziej aktywni w pozyskaniu zwierzyny , wykonując nasz plan pozyskania zwierzyny: mam tu na myśli Kol. Ryszarda Ossowskiego, Kol. Leszka Sokołowskiego, Kol. Stanisława Owsiaka, Kol. Norberta Tracza i jednego z najmłodszych myśliwych Kol. Krzysztofa Zielińskiego.

 

Na końcu chciałbym podziękować moim kolegom z Zarządu Koła za ich wkład pracy na rzecz koła.

 

W dniu dzisiejszym świętujemy 60 lecie założenia naszego koła wspólnie z naszym bliskimi i gośćmi. Obecność tak licznej reprezentacji władz okręgowych odbieramy jako wyraz uznania dla naszych dokonań i osiągnięć. Za chwilę nastąpi uroczystość odznaczenia naszego Koła oraz kilku z naszych myśliwych. Jesteśmy dumni z tego faktu i zapewniamy ze będzie nas to mobilizowało do jeszcze lepszej działalności na niwie łowieckiej.

                                                                                                                                                          Darz Bór

 

   

„Jeśli kochasz łowiecką przygodę…”

 

Jeśli kochasz łowiecką przygodę,

 Ciszę lasów, przestwór pól –

 Choć byś stary był – tu jesteś młody

 Jak prawdziwy król.

 

Gdy na flance drżą z emocji dłonie,

Gdy na dzika czekasz na ambonie,

Wiesz, że w naszych tych ziemskich igrzyskach

To najlepsza z wszystkich ról.

 

Za halizną za lasem zamglonym

Błysk ostatni słońca zgasł.

Znów nie wyjdzie ten byk upragniony,

Jak bywało już nie raz.

 

Furda smutek ! Tam już ogień płonie,

Tam myśliwców czarka parzy w dłonie,

Każdą troskę tam w radość przemienia

Polskie niebo, polski las.

 

A gdy Hubert już przyjdzie po Ciebie

I zawoła Cię przez róg

Na te łowy wieczyste na niebie,

Tam gdzie wielki łowczy – Bóg,

 

Powiesz: Panie, jeszcze tu na ziemi

Nie wystrzelał tej zaszczytnej premii !

Daj choć roczek, choć dzionek, choć ranek,

Bym Ci złom swój zanieść mógł !




Powered by Joomla!®. Designed by: joomla 2.5 templates  Valid XHTML and CSS.